Zwykły facet, niczym nie wyróżniający się z tłumu. Nie noszę rurek, sukienek, kolczyków, nie mam tatuaży ani dredów. Mam wieczny bałagan na biurku i wszędzie „zdanżam” na ostatnią chwilę. Nie pamiętam o urodzinach, nie zauważam nowej fryzury żony ani śmieci do wyrzucenia przy drzwiach. Wydaję każdą złotówkę na męskie pierdoły. W szufladach mam wszystko co świat wymyślił od mojego urodzenia i damska torebka to przy tym mały pikuś. Zawsze mam rację i ostatnie zdanie też zawsze należy do mnie. Kiedy ktoś mi mówi, że śnieg jest biały to ja to na pewno sprawdzę zanim uwierzę. Jeśli coś można zrobić prosto i szybko to ja to na pewno zrobię zawilej, wolniej ale za to lepiej.
Jestem po prostu Chujowy Pan w Domu. Taki jak Wy.